Prawa obywatelskie w Arabii Saudyjskiej

Prawa obywatelskie w Arabii Saudyjskiej

Prawa obywateli w Arabii Saudyjskiej są bardzo ograniczone. Kraj ten ma niewiele praw związanych z wolnością i demokracją. Obywatele w Stanach Zjednoczonych mają wiele praw i wolności, które nie są dostępne w Arabii Saudyjskiej. Rząd saudyjski ma wiele praw, których nie mają Amerykanie. Amnesty International, organizacja zajmująca się prawami człowieka, pracowała nad zwróceniem uwagi na ten problem, a nawet wezwała do zamknięcia więzienia Abu Ghraib. Arabia Saudyjska ma dziedzicznego króla, brak procesu demokratycznego, brak wolnych mediów i ograniczenia dotyczące kobiet.

Wolność słowa

Arabia Saudyjska ma historię represji, porwań i torturowania swoich obywateli. W 2003 roku kraj ten zakazał wydawania zagranicznych gazet i sklejał strony. Arabia Saudyjska zakazała również wydawania tysięcy książek i zajęła stoiska z zagranicznymi publikacjami. Pomimo prawnych praw obywateli Saudów, kraj cenzurował głosy krytyczne wobec swojego przywództwa. Ostatnim przykładem cenzury jest zakazywanie książek i usuwanie tweetów.

Od czasu Arabskiej Wiosny w 2011 roku Arabia Saudyjska zwiększyła represje wobec wolnej ekspresji. Ustawa o przeciwdziałaniu przestępczości internetowej z 2007 r. nakłada surowe kary za rozpowszechnianie oszczerczych materiałów lub szkodzenie wartościom religijnym i porządkowi publicznemu. Rozporządzenia wykonawcze z 2011 r. w sprawie elektronicznej działalności wydawniczej podporządkowują publikacje internetowe ustawie o publikacjach z 2003 r. Wymagają one również od operatorów internetowych uzyskania licencji na prowadzenie działalności. Wymagają one również od operatorów internetowych uzyskania licencji od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i zarejestrowania się w odpowiedniej agencji rządowej.

Stany Zjednoczone plasują się wyżej niż wiele krajów świata o większości muzułmańskiej pod względem tolerancji dla wolności słowa. Według badania Pew z 2015 r., Stany Zjednoczone zajęły najwyższe miejsce pod względem tolerancji dla obraźliwych wypowiedzi. Największy odsetek respondentów stwierdził, że rząd powinien chronić jednostki przed nękaniem, pozywaniem lub nadużywaniem z powodu ich przekonań. Ale w większości krajów o większości muzułmańskiej, takich jak Arabia Saudyjska, tolerancja obraźliwych wypowiedzi wobec mniejszości była mniejsza niż połowa tego, co w innych krajach. Tylko Tanzania znalazła się na 17 miejscu spośród 38 krajów. Sześć krajów uplasowało się w dolnej dziesiątce.

Choć Arabia Saudyjska może wydawać się liberalnym, otwartym społeczeństwem, kraj ten jest głęboko konserwatywny i religijny. Konstytucja Królestwa stanowi, że wszyscy obywatele przysięgają wierność królowi na podstawie Księgi Bożej. Nie ma też tolerancji dla krytyki monarchii saudyjskiej. Osoby, które krytykują monarchię, mogą spotkać się z karą fizyczną. A ci, którzy nie przestrzegają konstytucji, mogą zostać uwięzieni.

W ostatnim roku władze saudyjskie zaostrzyły walkę z wolnością słowa. Aktywiści i pisarze zostali aresztowani za krytykę rządu. Niektórzy z nich zostali skazani na długie kary więzienia, a nawet grzywny. Inni zostali skazani za samo napisanie opinii i krytykę działań rządu. Arabia Saudyjska ma jednak reputację kraju, w którym panuje wolność słowa, mimo że wielu obywateli zostało skazanych za swoje poglądy.

Wolność zgromadzeń

Królestwo Arabii Saudyjskiej ma w swojej historii przypadki łamania praw człowieka i wolności zgromadzeń. W ciągu ostatnich dwóch lat zatrzymano i grożono kilku znanym obrońcom praw człowieka. Władze saudyjskie wielokrotnie wykorzystywały przepisy antyterrorystyczne do ograniczania pokojowych protestów i protestujących, a rząd zakazał organizowania spotkań publicznych. Organizowanie przez obywateli demonstracji lub uczestniczenie w wydarzeniach publicznych jest nielegalne, a osoby naruszające prawo podlegają ściganiu.

Kraj zakazał również zatrzymania przedprocesowego i przesłuchań, a zatrzymanych bez postawienia zarzutów przetrzymuje do sześciu miesięcy. Podczas przesłuchań obywatele są często przetrzymywani w zamknięciu bez dostępu do prawników. Niektórzy działacze praw człowieka byli przetrzymywani bez procesu nawet przez dwa lata. Ponadto mniejszość szyicka w Arabii Saudyjskiej spotkała się z dyskryminacją, a niektórzy zostali skazani na śmierć i długie kary więzienia za udział w protestach w 2011 i 2012 r.

Władze saudyjskie w przeszłości stosowały okrutne i nieludzkie kary wobec swoich obywateli. W niektórych przypadkach dokonywały nawet egzekucji obywateli poprzez publiczne ścięcie głowy. Amputacje również były stosowane jako forma kary w Arabii Saudyjskiej. Sprawa Raifa przyciągnęła uwagę całego świata. Pomimo sukcesu sprawy, władze saudyjskie mają przerażające wyniki w zakresie praw człowieka. Dziesiątki aktywistów jest przetrzymywanych i straconych za korzystanie ze swoich praw.

Istnieją pewne ważne zmiany, które Stany Zjednoczone powinny wprowadzić w dwustronnych rozmowach z Arabią Saudyjską. Zmiany te są potrzebne do zachowania stabilności i dobrobytu oraz zmniejszenia napięć o podłożu sekciarskim w regionie. W międzyczasie Stany Zjednoczone powinny dotrzeć do wpływowych Saudyjczyków o postępowych poglądach i omówić stopniowe przejście do monarchii konstytucyjnej. W ten sposób możemy przyczynić się do poprawy życia saudyjskich obywateli i ich rodzin.

Wolność zrzeszania się

Rząd saudyjski ma za sobą historię ograniczania wolności zrzeszania się swoich obywateli. Publiczne protesty dotyczące kwestii politycznych, związki zawodowe i negocjacje zbiorowe są nielegalne. Chociaż obywatele mogą tworzyć stowarzyszenia zawodowe, takie jak Saudyjskie Stowarzyszenie Chemików lub Stowarzyszenie Farmaceutów, muszą uzyskać zgodę rządu. Ponadto nie ma żadnej ochrony prawnej dla stowarzyszeń politycznych. Obywatele saudyjscy mają jednak prawo do wypowiadania swoich poglądów, a wolność słowa gwarantuje dekret królewski z 1982 r. w sprawie publikacji prasowych.

Chociaż rząd saudyjski zakazał wszelkich zgromadzeń publicznych i demonstracji, zakaz ten narusza zobowiązania tego kraju wynikające z Arabskiej Karty Praw Człowieka. Inspiracją do jego wprowadzenia była mobilizacja obywateli w innych krajach arabskich. Władze twierdziły, że demonstracje naruszają prawo islamskie i saudyjską tradycję. Ta cenzura sprawiła, że obywatele czują się niepewnie i są rozczarowani. Rząd saudyjski podejmuje jednak kroki w celu naprawienia tej sytuacji.

Pomimo autokratycznej struktury rządu saudyjskiego, brakuje w nim platformy społeczeństwa obywatelskiego dla aktywizacji obywatelskiej. Wraz z niedawną śmiercią króla Fahda pojawiła się jednak nadzieja na ambitną liberalizację polityczną w Królestwie. Rząd nie poczynił jednak żadnych konkretnych postępów w zapewnieniu organizacjom społeczeństwa obywatelskiego prawnego uznania i zarządzania. W ciągu ostatnich kilku lat powstało kilka grup, a liczba organizacji pozarządowych działających w kraju rośnie.

Od kwietnia 2016 roku rząd wywiera presję na osoby organizujące działania reformatorskie w Arabii Saudyjskiej. Byli oni ścigani pod zarzutami karnymi i grożono im śmiercią za ich aktywizm. Niektórzy z nich zostali nawet skazani na więzienie. A ci, którzy uciekli, otrzymali zakaz opuszczania kraju. Ale nadal nie mogą swobodnie wyrażać swoich poglądów. A rząd nie toleruje żadnej opozycji wobec obecnego rządu, Saudyjczycy są represyjni.

System prawny Arabii Saudyjskiej oparty jest na prawie islamskim i przyjmuje zasadę uzupełniającej się równości kobiet i mężczyzn. Uwzględnia cechy każdej z płci i dąży do sprawiedliwości. Arabia Saudyjska uważa, że integracyjny związek między płciami jest idealnym sposobem na promowanie praw człowieka i eliminowanie dyskryminacji kobiet. Rząd Arabii Saudyjskiej stara się również promować edukację i eliminować dyskryminację płci w społeczeństwie.

Prawo do rzetelnego procesu

Nowe przepisy w Arabii Saudyjskiej nie spełniają międzynarodowych standardów, w tym prawa do rzetelnego procesu. Choć nie zostały jeszcze opublikowane, już wzbudziły obawy grup praw człowieka, które twierdzą, że przepisy utrudnią oskarżonym obronę. Ponadto wiele przepisów nowych ustaw ma zbyt szerokie lub niejasne definicje, co może prowadzić do arbitralnych wyroków. Przepisy te, jeśli zostaną wprowadzone w życie, mogą sprawić, że ludzie trafią za kratki lub będą kosztować ich życie.

Human Rights Watch donosi, że saudyjski system sądownictwa karnego nie zapewnia domniemania niewinności, jest często niesprawiedliwy i w przeszłości traktował ludzi niesprawiedliwie. Human Rights Watch donosi, że prokuratorzy naciskają na oskarżonych, by podpisali zeznania mimo wątpliwości co do ich winy i rutynowo stosują tortury, by wydobyć dowody. Ponadto saudyjski wymiar sprawiedliwości nie zapewnia oskarżonym odpowiedniej reprezentacji prawnej, co oznacza, że często czeka ich długi i niesprawiedliwy proces.

Podczas procesu Qais nie znał prawa dotyczącego samoobrony. Zaangażował prawnika w Rijadzie, ale ten nie zrobił “nic”, by go reprezentować. Jego prawnik nie znał nawet wieku podejrzanego ani jego zdolności umysłowych. Human Rights Watch wzywa do pociągnięcia prokuratury do odpowiedzialności i zapewnienia oskarżonemu uczciwego procesu.

Rząd Arabii Saudyjskiej ma system prawny oparty na surowej interpretacji prawa szariatu. Choć niektórzy duchowni twierdzą, że chłosta jest dozwolona w świetle prawa szariatu, uczeni i organizacje praw człowieka uważają, że jest ona bezprawna. Arabia Saudyjska powinna przyjąć definicję tortur zgodną z artykułem pierwszym Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz ustanowić kary odzwierciedlające wagę przestępstwa.

Sprawa Abdulrahmana al-Sadhana jest przykładem nadużywania prawa do wolności słowa w Arabii Saudyjskiej. Sprawa przeciwko niemu była oparta wyłącznie na jego pracy w zakresie praw człowieka. Został skazany na mocy prawa na podstawie jego działalności na rzecz praw człowieka, której zaprzecza. Media opatrzyły go etykietą zdrajcy i szpiega dla zagranicznych ambasad.

Podobne tematy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *